
Co oznacza Lechaim ?
16.03.2017 r.
„Lechaim !” To tradycyjny toast przed piciem wina czy innego napoju, oznaczający dosłownie „Za życie!”.
Według opowieści z Talmudu, rabin Akiwa ben Josef (ok. 50-135) zaprosił innych rabinów na ucztę i gdy wznosił kielich z winem wypowiadał słowa „Za życie i zdrowie nauczycieli i uczniów!”. Toast został przyjęty z aprobatą i tak narodził się trwający do dziś zwyczaj.
W tamtych czasach czyli na początku naszej ery, wino było podawane osobom opłakującym umarłych, dlatego zasadnym stało się, aby w chwilach radości picie wina poprzedzić stwierdzeniem podkreślającym, że pije się je za życie, a nie za śmierć.
Powiedzenie „Lechaim !” stało się także popularnym powiedzeniem wśród mistyków, kabalistów, gdzie określenie za życie w tym wypadku oznaczało na życie duchowe („Szamati 173” Baal Ha Sulam). Odnosi się to do symboliki kabalistycznej, w której brak życia duchowego oznacza śmierć, stan martwy – „Grzesznicy za życia swego nazywani są martwymi”. „Lechaim!” wykrzykiwanie po lekturze kabalistycznych artykułów, podkreślało duchowe napełnienie i wzmocnienie wśród uczniów.
W swojej pracy terapeutycznej odwołuję się do życia duchowego, psychicznego, emocjonalnego. Staram się, aby najlepiej zaczął do niego odwoływać się sam pacjent. Aby dostrzegał ukryty w sobie potencjał. Poznawał siebie, swoje jasne i mroczne strony. Im więcej wiedzy, tym więcej światła dociera do ukrytych zakamarków psychiki. Tym większa świadomość własnego procesu psychicznego. Miejsca, w jakim znajdujemy się w życiu.
Tak więc: Za życie ! Lechaim !